Miesiąc w piekle

2.11.2018

Drugi dzień w szpitalu .
Wczoraj dostałam jakiegoś ataku, zaczęłam się dusić. Naszczęście lekarze w porę zainterweniowali i teraz leżę na sali z całodobową opieką. Odwiedziła mnie dziś moja najlepsza przyjaciółka, dostałam pozdrowienia od całej klasy.
Byłam w tedy naprawdę szczęśliwa..
Jednak wieczorem zostaje sama i zaczynam myśleć o tym co może się ze mną stać... niby lekarze mówią że będzie dobrze ale ja się boję.
Podobno mam zostać jeszcze tydzień w tym białym więzieniu.

Bạn đang đọc truyện trên: AzTruyen.Top