Myślałem, że już nic mnie nie zdziwi, a tu proszę! Od jakiegoś czasu rozmawiam z Jungkookiem na KakaoTalk. 

Rozmowy z nieznajomymi wydają się teraz tak dziwnie proste; mniej straszne, a co bardziej nieoczekiwane – normalne. 

Nie boję się go. Jest zabawny.

Poza tym, dołączyłem do pewnej konfy na Line i poznałem kilka fajnych dziewczyn! Chociaż z jedną ewidentnie się nie polubiłem i nie polubię. Jest strasznie niesympatyczna, małostkowa, w dodatku ciągle na mnie naskakuje, jakbym był najgorszym złem tego świata.

Na szczęście Hoseok i JiYoon są po mojej stronie; jak dobrze mieć jeszcze jakichś znajomych.

Taehyung
(po środku tym razem, bo mi się spodobało)