꧁041꧂
Tony: *leży pijany na kanapie*
Stephen: Znowu się upiłeś?
Tony: Nie.
Stephen: Mam stąd wyjść?
Tony: Nie.
Stephen: Nie jesteś pijany?
Tony: Nie.
Stephen: Tony, za każdym razem, gdy się schlejesz zaprzeczasz moim pytaniom.
Tony: Nie…
Bạn đang đọc truyện trên: AzTruyen.Top