꧁030꧂
Stephen: Nie odzywaj się już nic, chcę spać.
Tony: Dobra, ale czy wiesz, że ludzie z nieokreślonym kolorem oczu są niepewni swojego potencjału?
Stephen: Gadasz brednie.
Tony: A co jeśli powiem ci jaki masz kolor oczu?
Stephen: Pójdziesz w końcu spać?
Tony: Będziesz pewniejszy siebie.
Stephen: *patrzy na niego* Jedyne czego jestem pewien to tego, że marzę, byś się w końcu zamknął.
Tony: :(
Tony: A tak chciałem powiedzieć, że to glasz…
Bạn đang đọc truyện trên: AzTruyen.Top