Witam szanownych czytelników. Jak mogliście zauważyć przez pewien czas mnie tu nie było. Prawda jest taka, że umarłam, ale już żyje więc dziś dodam nowy rozdział. Być może pojawi się coś z nowego uniwersum.
I myślę nad rozpoczęciem nowego opowiadania innego niż ten (totalnie innego) oczywiście tutaj nadal będzie ruch bo nawet z moim głupim pisaniem ktoś to czyta i bardzo mnie to cieszy. Tak więc życzę miłego dnia/wieczoru/nocy. Niech moc będzie z wami!