1.dzień spędzony z nim

Rano obudziłam się podekscytowana dzisiejszym spotkaniem z nim. Napisałam smsa i umówiliśmy sie o 15 w kawiarnii, oznajmił, że ma dla mnie niespodziankę. Byłam zaciekawiona i jednocześnie zdenerwowana. O godzinie 14 zbierałam sie z domu, gdyz miejsce spotkania było 30 min od domu, a jeszcze musiałam iść do sklepu i kupić jakąś paczkę chipsów, bo mamy nie było w domu, a mi sie nie chciało nic upichcic. Gdy wchodziłam do kawiarenki usłyszałam jak ktoś wykrzyknal moje imię. I to nie był Kim. To był znajomy menedżer wytwórni sm. Właśnie zapomniałam wspomnieć, ze kiedyś właśnie byłam aktorka w sm entertainment, lecz szybko rzuciłam prace, gdyż było za dużo pracy w liceum. Mam 20 lat i mieszkam z mamą...chciałabym mieszkać z ukochanym mężczyzną. Ale przejdźmy do rzeczy. Menedżer zawołał mnie gdyż chciał mi przedstawić propozycje. Jeżeli z nimi zostanę w wytwórni to wynajmie mi dom z bardzo przystojnym bbandem, a jeśli nie to już nie będzie mnie promowal i nie będę sławna. Odpowiedziałam mu:
-Hmm mogę się zgodzić na okres próbny na 3 miesiące. Jeżeli mi sie spodoba to zostaje, a jeżeli nie to odchodzę. Jednak przez te 3 msc będzie mnie pan cały czas promował. A i jeszcze mogę wiedzieć z jakim zespołem? Wolę o nich poczytać zanim sie wprowadzę.?
-Niestety to tajemnica, jeżeli bym ci zdradził to wtedy moglabys nie chcieć ale na pewno ci sie spodoba, bo są bardzo sławni i przede wszystkim przystojni i pomocni.
- W takim razie jutro o 10 będę w wytwórni i pan już mi udzieli informacji z kim będę mieszkać i gdzie.
- Tylko pamietaj jak jutro przyjdziesz to nie ma już odwrotu. Do zobaczenia.
- Do widzenia.
Byłam 10 minut spóźniona na spotkanie z Kimem. Dziś już nie był taki fascynujący jak wczoraj. Miał czarną bluzę z kapturem i ciemne okulary przeciwsłoneczne, których nie ściągał przez całe spotkanie.
- Hej. Przepraszam za spóźnienie, ale menedżer mnie zatrzymał.
- Wiem. To była ta moja niespodzianka. Chyba chcialabyś być znów aktorka? Bo rozmawiałem o tym z twoją mamą.
- Jasne, dziękuję ci za to...ale skąd właściwie znasz menedżera? I jak to zalatwiles? I wiesz co to za zespół?
-Zadajesz za dużo pytan. Ciesz sie chwilą, a jutro wszystkiego sie dowiesz.
- Wybacz, ale jestem podekscytowana. A i dlaczego dzis jesteś tak ponuro ubrany? 
- Jutro wszystkiego sie dowiesz. Nie mogę o tym mówić w miejscu publicznym. Muszę już iść, mam ważna sprawę do załatwienia. Cześć.
- Cześć.
Zadzwoniłam po taksówkę i wróciłam do domu. W domu czekała mnie (według mnie) trudna rozmowa z mamą.
- Gdzie ty byłaś dziecko? Tak sie martwilam? Masz chłopaka? Wyprowadzasz sie? Tylko mi tego nie rób! Popadnę w depresję.
- Spokojnie, mamo. Byłam na spotkaniu z dostawcą pizzy. Spotkałam menedżera j zgodziłam sie na okres próbny mieszkania z sławnym bbandem. Na razie to tylko 3 miesiące. Jak mi sie nie spodoba to obiecuje, ze do ciebie wróce.
- Ehh ok. A kiedy sie Wyprowadzasz?
- Jutro do 9 będę w domu, a w wytwórni będę o 10. Teraz zrób mi kolację, a ja przez internet zamówie nowe buty. Proszę.
- Jasne córciu.
Zjadłam kolację. Położyłam sie spać. // 1 rozdział gotowy. Jak sie podoba? // Jula

Bạn đang đọc truyện trên: AzTruyen.Top