6.
No i tak nadszedł czas na 6 rozdział moi drodzy mam nadzieję że wam się spodoba!!
***************************
Pov. I/N
Czekałam na wyniki moich zawodów koło mnie stał Rzesza i mnie pilnował a jeszcze dalej stał ten chłopak co mnie zaatakował wtedy nagle usłyszałam swoje imię podeszła do pani która trzymała puchar z napisem,, pierwsze miejsce,, czekaj czyli wygrałam?! Podeszła bliżej a ona podarował mi puchar! To niemożliwe przecież koniec był okropny spadałam z konia i oni tego nie zauważyli?! Dziwne... No ale mniejsza wygrałam i to było najważniejsze podeszła do Rzeszy i go przytuliłam a on Odwzajemnił przytulasa to było Słodkie dlatego się bardziej wtulilam a on tylko poglaskal mnie po włosach. Słyszałam jak tłumy klaskaly ale ja tylko marzyłam o tym aby w końcu być w domu we własnym łóżku (no Odrazu z Rzeszą~)
I się przytulas to poduszek. Popatrzykam na rzerzusia i powiedziałam mu na ucho
-jesteś taki miękki jak moje poduszki w pokoju - dalej go tulac miałam w sumie takie,, czekaj jak ty wygrałas,, przecież to niemożliwe
4miesiace później
Byłam z Amelią w pokoju gdy nagle opowiedziała mi o swojej historii jak lepiej poznała się z ZSRR a nawet i to bardzo oo dobrze powiedziała mi że zaprosił ja na wspólne wyjście na spacer no i w sumie było widać po niej jak bardzo się w nim zakochała cała Amelia a z resztą ostatnio ZSRR też się dziwnie zachowywał był jakiś zabiegany i... Usmjechalniety? Nie no powiem że jestem z niego dumna w końcu się uśmiechnął nigdy nie widziałam jego uśmiechu NIGDY. Usłyszałam krzyk ojca i pobiegłam do niego oczywiście musiałam przerwać spotkanie z Amelia no trudno. Podeszła do niego i zaczął mi coś tłumaczyć -masz tutaj piepiery zanies nie do mojego biura ja za 2 godziny zobaczę czy wszystkie są.. Pobiegłam do biura trzymając mocno papiery ale nagle w kogoś Uderzyłam -przepraszam to moja wina nie zauważyłam cię - uniosła głowę i zobaczyłam rzesze który zbierał papiery które uposcilam -czekaj pomogę! - zplapalam z a papier w tej samej chwili co Rzesza i pioatrzylismy na siebie ja się zarumienilam a on tylko patrzył na mnie po chwili poczułam jego usta na moim policzku i jego głos -masz papiery i zanieś je ojcu bo się wkurzy- zaśmiał się i poszedł. Ja wstałam i poszłam do biura ojca i zostałam po prostu sparaliżowana nie wiedziałam co powiedzieć dosłownie nic nie mogłam pwiedziec byłam cała czerwona...
Położyłam papiery i pobiegłam jak najszybciej umiałam do pokoju Ameli ale ona widać była zajęta z ZSRR. Weszłam do pokoju i zauważyłam ZSRR i Amelie jak się... Całowali. -PRZEPRASZAM JUŻ WYCHODZĘ!!!- Krzyknęła i pobiegłam do swojego pokoju zauważyłam rzesze po drodze i się zagapilam na niego - cholera co ze mną jest nie tak czy ja się w nim zakochałam czy co?! - no i rzeszuch to usłyszał - no zajebiscie- uciekam do pokoju wbiegkam do niego zamknęła drzwi i położyłam się na łóżku -dlaczego nosz kuźwa!!! Dlaczego w nim? Co jest nie tak jak nie ze u niego mieszkam albo że jest moim instruktorem to jeszcze mi pomaga w zbieraniu papierów brrr- byłam na siebie zła nie wiedziałam co zrobić więc położyłam się i rozmyslalm
**--*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*--*-*-*-*-*
Dobry!!! 6 dział za nami!!!
Bạn đang đọc truyện trên: AzTruyen.Top