11

Witom pisze to na lekcji wiec może być trochę błędów ale no XD MACIE TAM NA GÓRZE TAKIEGO SŁODKIEGO SOVIETA KOCHANI
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Pov. Reder

Obudziłam się z mocnym bólem głowy... Próbowałam wstać z łóżka ale coś mi nie pozwalało a kto to był?? No chyba już wiecie mój kochany Rzesza. Z każdą chwilą czułam się coraz gorzej wiec zaczęłam się wiercić i mówić -RZESZA DO CHOLERY JASNEJ PUŚĆ MNIE ŹLE SIE CZUJĘ- ten tylko spełnił moją prośbę i mnie puścił założyłam szybko szlafrok który leżał na krześle. Pobiegłam bardzo szybko do łazienki i trzasnęłam drzwiami chyba Niemiec to słyszał bo coś powiedział głośno ja tylko szybko podeszłam do umywalki i przemyłam twarz zimną wodą byłam dosłownie wykończona wyglądałam jak trup czułam się okropnie i to mega okropnie. Zajrzałam do szafki i zobaczyłam tabletki wyciągnęłam je ale jeszcze cos było w szafce ale w głębi na samym końcu wzięłam to wyciągnęłam i okazało się , że to prezerwatywy oraz zabawki erotyczne -no chyba go łeb do reszty boli- odłożyłam te badziewia do szafki i zaczęłam szukać tabletek na ból głowy w reszcie znalazłam i wzięłam dwie bo ból po jednej nie ustawał. Po kilku minutach wyszłam z łazienki i pokierowałam się w stronę łóżka, usiadłam na nim i zaczęłam ubierać swój mundur... Ułożyłam sobie włosy w taką fryzurę (2)

Pov. Rzesza

Ubrałem się i powiedziałem I/N , że idę po śniadanie. Wychodząc z pokoju jak zwykle muszę zapominać ze jestem na tyle wysoki że uderzam głową o (nie pamiętam jak to się nazywa DXD)
górę drzwi no co za... eh muszę w końcu powiedzieć moim służącym żeby zrobili wyższe wejść bo nie wytrzymam zaraz i sam je rozwalę. Słyszałem jak I/N zaczęła się śmiać z tego ze przywaliłem z całej siły głową ja tylko powiedziałem -naszykuj się na dzisiaj bo mamy ważne spotkanie...- no i tak sobie powędrowałem do salonu gdzie czekało na nas śniadanie była tam już Amelia i ZSRR (ja mam sklerozę a już pamiętam te te jak to się nazywa o imię XD)
usiadłem na wolnym miejscu a po kilku minutach usiadła koło mnie I/N jedną ręką głaskałem jej udo a drugą jadłem swoje śniadanie spojrzałem na nią to było takie słodkie bo się rumieniła tak słodko~ ZSRR prychnął cicho co dało mi znak, żebym spojrzał na niego wiec to zrobiłem i dodał tylko -chyba się dobrze bawiliście bo tak głośno było u ciebie w biurze- Amelia również powiedziała -no to powiedzcie mi kiedy bubu i kiedy ślub- zaśmiała się a ja razem z nią...

pov. reader


Spojrzałam na nich jakoś nie byłam dzisiaj w humorze więc tylko lekko się uśmiechłam żeby nie było im przykro... Jednak naziuś chyba to zobaczył i zaczął się pytać czy wszystko gra ja tylko pokiwałam głową na tak on jednak nie ustawał i dalej zadawał mi pytania ,,co mi jest,, ,,dlaczego jestem taka smutna,, poczułam jak zaczął mocniej uciskać moje udo więc cicho jękłam no i zaczął cały czas uciskać i lekko wbijać paznokcie ja tylko albo mruczałam albo jękłam kilka razy, żeby zrobić mu na złość położyłam rękę na jego kroczu i zaczęłam uciskać co ten się podniecił i wstał od stołu i patrzył się na mnie -my już podziękujemy za śniadanie- wziął mnie pociągnął za rękę nie wiedziałam co mam zrobić więc posłusznie poszłam za nim i lekko uśmiechałam. Zauważyłam że nie kierujemy się do pokoju tylko do jakiejś sali gdzie były kraje... typu IJ(Imperium Japońskie) CN(Cesarstwo Niemieckie) IR(Imperium Rosyjskie) KW(Królewskie Włochy tak było na Google XD) kiedy zobaczyłam CN, aż mi się nie dobrze zrobiło cały czas szłam koło Rzeszy kiedy usiadł na swoim miejscu ja stanęłam koło jego fotela i zaczęła się rozmowa na temat czego... no oczywiście, że wojny. Do sali wszedł ostatni nasz gość naszego spotkanie takiej w sumie małej konferencji tym kimś był ZSRR, a za nim szła Amelia. Usiadł koło Rzeszy, a koło mnie stanęła moja przyjaciółka. Dalszy ciąg tego spotkania zaczęła się od kłótni Rzeszy z własnym ojcem i innymi krajami... Tak ogl minęło 5 min zaczęli się normalnie pożerać dlatego trze było interweniować wiec pobiegłam po żołnierzy, którzy stanęli koło drzwi oraz na kątach stołu (nie stanęli na stole tylko obok jak coś XD) widać było, że rzesia się denerwuje wiec próbowałam go uspokoić. CN nagle powiedział bardzo głośno -no ale taką dziwką to ty chyba możesz się podzielić chociaż, żeby mi tańczyła gdy mi się nudzi i może do łóżka, żeby mi weszła i będziemy się tak bawiła ze mną- patrzył na mnie, a ja iż mam słabe nerwy podeszłam do niego po po porostu mnie krew zalała przyłożyłam mu szable do szyji ten tylko mi ją zabrał i popchnął na podłogę przez co upadłam prosto na obolałe miejsce... Podszedł do mnie i złapał za kołnierz podniósł do góry i zaczął kierować się do wyjścia ja tylko mogłam się szarpać i próbować go kopnąć -puść mnie do jasnej cholery!! Nie mam ochoty na ciebie patrzeć już się raz do mnie dobierałeś wiec już sobie odpuść!!!!- usłyszałam jak ktoś przeładował pistolet i podszedł do CN i miał już strzelać ale ktoś go powstrzymał... Pedofil mnie puścił a ja podbiegłam do Rzeszy i schowałam za jego krzesłem bo się bałam. Rzesza odwrócił się tylko do mnie przodem i posadził mnie na swoich kolanach i pogłaskał po udach... szepnął mi do ucha -ciii moja słodziutka jesteś bezpieczna przy mnie pamiętaj ~- przeciągnął a ja tylko odparłam -chyba będziesz musiał mi wytłumaczyć po co ci zabawki erotyczne w szafce za mało ci miłości okazuję bo mi się wydaje że ta- nie skończyłam nawet tego co miałam powiedzieć a on tylko wbił moje usta a ja oczywiście odwzajemniłam namiętnie... 

ej dobra kochani ja to napisałam w 2 godzinki bo musiałam pomyśleć no i jakoś mi się udało a teraz miłego czytania

słów: 965

Bạn đang đọc truyện trên: AzTruyen.Top