10.

witom w 10 dziale <3 
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
pov.Reader

Obudził mnie głośny huk szybko wstałam i zobaczyłam chmurę czarnego pyłu byłam przestraszona -cholera co się dzieje!!!- kiedy pył opadł zobaczyłam polskich żołnierzy. Cholernie się bałam i to bardzo jeden z nich zobaczył mnie i wycelował we mnie ja szybko uciekłam do przyjaciółki -Amelia!!!!- wbiegłam do jej pokoju i zobaczyłam Amelię pod łóżkiem nigdzie nie było ZSRR ani Rzeszy czyli pojechali razem -chodź szybko- wyciągnęłam ją spod łózka i chowa się w szafie w której było przejście do tajnego pokoju w którym było jeszcze jedno przejście aby uciec z domu -Amelia słuchaj mnie uważnie. Przejdziemy do tajnego pokoju a potem przejdziemy przez przejście żeby uciec stąd rozumiesz?- ona pokiwała głową tylko i poszła pierwsza ja pilnowałam tyłów. Gdy już  byłyśmy w tajnym pokoju poszłyśmy do tajnego przejścia były to kanały... tak kanały. Kiedy byłyśmy już w kanałach (jak coś miały kapcie) wyciągnęłam mapę. Kanały prowadziły do getta tam gdzie rzesza bardzo często przesiaduje dlatego zaczęłyśmy iść drogą która prowadzi do miejsca gdzie jest mężczyzna. Po 30 minutach maszerowania do Getta otwarłam (nwm jak to się nazywa) studzienkę i wyszłam z kanałów, położyłam się na chodniku -światło...-  Amelia powiedziała mi, że idzie zobaczyć czy w środku jest Rzesza i ZSRR. Po chwili wróciła, a z nią wraz Rzesza i ZSRR -oni...oni zaatakowali nasz... znaczy twój dom...- Rzesza wziął mnie na ręce i poszedł ze mną do środka budynku zadawając mi różne pytania typu czy nic mi nie jest czy mój tata uciekła z miejsca zdarzenia gdy nagle zapytał o to kto zaatakował -Rzesza... to byli Polacy nie wiem jakim cudem tak daleko zaszli powiedz mi jak... ja się martwię o ojca nie wiedziałam go nigdzie wyszłam kanałami z Amelią-
rzesza tylko mnie pocałował w usta widać, że chciał mnie uspokoić i nie chciał słuchać mojego brzęczenia ja tylko pocałunek lekko pogłębiłam a po chwili się odkleiłam zarumieniłam się mocno -przepraszam nie powi...- no i rzesza znowu przykleił się do moich ust wbijają się w nie bardzo mocno i wpychając w nie język, a ja na to co ODWZAJEMNIŁAM czułam się świetnie bo czułam ciepło i potrzebę żyć dla kogoś. Po kilku Rzesza sam się oderwał i wszedł do swojego biura było przeogromne, posadził mnie na swoich kolanach i wycierał poje ciało ręcznikiem a na ucho powiedział -a teraz  nie wierć się dobrze?~chyba nie chcesz żeby coś się stało prawda?- ściągnął moje ubranie od góry do doły ale bieliznę zostawił wycierał każdy kawałek mojego ciała dokładnie obok siebie miał miskę w której jest ciepła woda i namaczał w wodzie ten ręcznik. Nie chciałam się wiercić ponieważ Rzesza dał mi jasny do zrozumienia rozkaz wiec siedziałam nieruchomo gdy nagle położył jedną rękę na moim udzie a drugą na miejscu imtymnym. Po chwili poczułam jego usta na moim karku przeszły mnie ciarki -Rzesza ja nie jestem gotowa... zrozum- On nie przestawał posadził mnie na biurku i zaczął całować moje ciało od góry do dołu a po chwili się rozebrał. Spojrzałam w bok nie wiedziałam co się dzieje szepnął mi na ucho 
-będę delikatny obiecuje słońce~- w swoją dłoń złapał moją pierś na ten znak jeszcze bardziej się zarumieniłam, długo nie czekając na kolejny ruch mężczyzny poczułam jak ugniata moją pierś, a po chwili zaczął ugniatać drugą. Cholera jakie to przyjemne ... chwila co ja mówię!!! Spojrzałam na Rzeszę, który z dokładnością ugniatał moje piersi. Mruczałam a czasem jękłam z przyjemności, przytuliłam się do jego ciała czułam ciepło, ciepło w moim serduszku które miałam złamane i to nie raz ... Nazista ściągnął swoje bokserki a ja tylko popatrzyłam w bok i zasłoniłam oczy...

Pov. Rzesza


Zobaczyłem że I/N zasłania oczy w sumie nie dziwie się boi się troszkę ale obiecywałem, że będę delikatny i tak będzie ale dobra przyzwyczai się i będzie chciała za każdym razem szybciej~ przecież to jest taka słodka mięciutka owieczka~ taka cieplutka. Ściągnąłem z jej oczy ręce i przybliżyłem ją do swojego krocza, uśmiechnąłem się do niej cieplutko z troską. Powoli w nią weszłem widziałem jak jest jej niewygodnie -zaraz się przyzwyczisz rybko~- 

pov.Reader

Poczułam wypełnienie to znaczy, że Rzesza wszedł we mnie cały, złapałam się jego barków i czekałam aż się przyzwyczaję, ponieważ nigdy nie uprawiałam stosunku i w sumie nie miałam nawet ochoty. Po kilku minutach przyzwyczaiłam się do wypełnienia i zaczęłam ruszać biodrami na ten znak rzesza położył jedną rękę na biurku a drugą na moim biodrze i zaczął się poruszać we mnie czułam się tak cudownie takie miłe uczucie. Zaczęłam na początku pojąkowałąm a po chwili gdy Rzesza przyśpieszył zaczęłam jęczeć i to dość głośno, mężczyzna wbił się w boje usta aby stłumić jęki i żeby było mnie jak najmniej słychać no w sumie się nie dziwie przecież dosięgam mu do łokcia więc no hehe... więc jego przyrodzenie jest też duże bhaha... Po krótkim czasie Rzesia doszedł we mnie a ja doszłam za nim odkleił się od moich ust i pogłaskał po policzki oraz przytulił 

~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
wybaczcie nie umiem pisać 18+ .... Widzimy sie w naztepnej częsci
wybaczcie ze tak długo czekacie na kolejne części 
ale mam bardzo dużo do nauki papatki 

Bạn đang đọc truyện trên: AzTruyen.Top