30

*Sylwestrian*

Następnego dnia obudziłem się wyjątkowo wyspany. Wczorajsze wydarzenia mocno mnie zdenerwowały, więc musiałem odreagować. Wpatrywałem się w twarz śpiącego kotołaka myśląc gdzie mógł bym go zabrać.

-Minou- obudziłem chłopca od razu witając go krótkim pocałunkiem w usta.

-Dzień dobry- chłopiec oddał pocałunek trochę go przedłużając. - Gdzie idziemy? - spytał gdy oderwałem się od jego ust.

-Myślałem żeby zabrać cię do Kina- przyznałem nie mając lepszego pomysłu.

-A na co?- chłopiec spytał a w mojej głowie zrodził się plan.

-Niespodzianka- Minou tylko zrobił lekko naburmuszoną minę. Ubraliśmy się i wyszliśmy na miasto...
...

W kinie oprócz nas było tylko kilka osób. Jakoś się nie dziwię. Wraz z chłopcem wybrałem film pt. "W jego oczach"*. Film bardzo nam się podobał...
...

-To co teraz? - tym razem to ja zadałem pytanie

-Właściwie to...- chłopiec nie dokończył bo nagle zaczął padać deszcz. Szybko pobiegliśmy w stronę pierwszego zadaszenia, którym okazała się mała przydrożna kawiarnia.

-Masz ochotę na gorącą czekoladę? - spytałem

-Na co?- naprawdę nie wierzę, że to maleństwo nie wie co to gorąca czekolada...
...

-Pyszne, ale i tak wolę gofry takie jak czasem robisz.

-Z bitą śmietaną i truskawkami?

-Tak. Truskawki- chłopiec upił kolejny łyk napoju.

- Jak wrócimy do domu to możemy razem zrobić- powiedziałem. Chłopiec przysunął się do mnie i lekko przytulił.

Gdy tylko pogoda się unormowała wróciliśmy do hotelu. Ponieważ byliśmy bardzo zmęczeni, postanowiliśmy się razem wykąpać. Ciepła woda i lawendowa piana bardzo nas odprężyła...
...

Minou siedział na łóżku i próbował rozczesać swoje włosy.

-Pomóc ci?- spytałem. Koci chłopiec od razu dał mi szczotkę i usiadł do mnie tyłem. Najpierw rozczesałem włosy na jego głowie a potem na ogonie. Położyliśmy się by chwilę później zasnąć...
...

W nocy Minou zaczął się dziwnie wiercić....

- - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - -

*"W jego oczach"- film opowiada o Leonardo, niewidomy nastolatek, chce uciec od swojej nadopiekuńczej matki. Zmienia plany, kiedy poznaje Gabriela. (źródło filmweb )

Bạn đang đọc truyện trên: AzTruyen.Top