lost my mind in a wedding gown (NSFW)

Atsushi wie, że ludzie, którzy nie znają życia w mafii, idealizują je.

W końcu to tak dobrze brzmi, prawda? Żyć bez przestrzegania prawa, być kimś niebezpiecznym i budzącym strach.  Atsushi nigdy nie mógł zrozumieć ludzi, których interesowało po prostu zabijanie, ale łatwo zapomnieć, będąc członkiem najgorszej i najsilniejszej grupy w mieście i uważając to za godne podziwu, o tym co to naprawdę znaczy. 

Kiedy Atsushi wzdycha na myśl o Kenjim, który kupił mu trylogię filmów o Ojcu Chrzestnym, Chuuya się śmieje. Kenji chciał dobrze i z jego strony był to przemyślany prezent, ale Atsushi nie miał odtwarzacza DVD.

"Może nie powinienem pozwalać ci tego oglądać? Jeszcze znajdziesz sobie innego przystojnego mafiozę zamiast mnie."

Atsushi przekrzywia głowę, próbując dojść do tego, co w tym zdaniu brzmi mu tak niewłaściwie. W końcu odpowiada:

"Nie lubię cię za to, że jesteś z mafii. Lubię cię za to, że jesteś Chuuyą."

Rzadko zdarza się Atsushiemu zawstydzić Chuuyę i niemal zawsze robi to bezwiednie. 

~~~

Kiedy Chuuya sprawia, że Atsushi się rumieni, zazwyczaj robi to specjalnie.

Załatwienie sukienki trochę zajmuje, jednak Chuuya mówił Atsushiemu, że o tym nie zapomniał. Gdy Atsushi stwierdza, że sukienka, którą wcześniej mu pokazał wyglądała wspaniale, Chuuya odrzekł, że to jego strój do pracy.

Odkładając na bok zwykłe problemy związane z uprawianiem seksu w ubraniach do pracy, praca Chuuyi związana jest z mafią. Atsushi nie wie, co on robił nosząc tę sukienkę i nawet nie chce wiedzieć, ale sam fakt, że Chuuya chce oddzielić te wszystkie sprawy od ich relacji nawet w najdrobniejszych kwestiach sprawiało, że robiło mu się ciepło na serduszku.

Kiedy siedząc na łóżku u siebie, Chuuya przerywa na moment całowanie Atsushiego, mruczy, by ten chwilę poczekał i udaje się do łazienki, Atsushi nie wie, czego się spodziewać. Po części dlatego, że ciężko jest myśleć tuż po tym, gdy Chuuya całował go tak bez opamiętania.

Sukienka jest czarna, sięga do kolan, ma przewiązaną czerwoną wstęgę, a u góry koronkowy kołnierzyk, który Atsushi instynktownie chce dosięgnąć i dotknąć. Chuuya ma na sobie szpilki w identycznym czerwonym kolorze co wstęga i bez problemu podchodzi do Atsushiego, który całkiem zamarł. 

"Jak wyglądam?" pyta Chuuya, a Atsushi przypomina sobie, że powinien jakoś odpowiedzieć, ale zamiast poczekać, aż wróci mu umiejętność wypowiadania słów, przyciąga Chuuyę do kolejnego pocałunku.

Chuuya uśmiecha się w pocałunku i rozsiada na kolanach Atsushiego. Siadali już wcześniej w ten sposób. Atsushi nie jest specjalnie wysoki, ale jest wyższy od Chuuyi, choć ten drugi raczej nigdy nie powie tego na głos. Nigdy jednak Chuuya nie nosił zbyt krótkiej sukienki, która ledwo zasłaniała to co najważniejsze, a i tak zasłaniała nawet mniej, gdy Atsushi dalej go całował.

Ramiona Chuuyi są odkryte, więc Atsushi całuje je razem z jego szyją. Nigdy nie zostawiał śladów, które zostałyby na dłużej. Nie chodziło nawet o pracę Chuuyi, Atsushi po prostu umarłby ze wstydu na sam ich widok. Nie jest jednak łatwo się nie śpieszyć, patrząc jak Chuuya drży i przysuwa szyję bliżej niego, prosząc o więcej.

Sukienka wygląda na drogą, więc gdy dłonie Atsushiego suną po niej, chłopak stara się być delikatny i ostrożny.  Od koronki u góry, potem przez delikatny materiał okrywający silną klatkę piersiową, aż w końcu do miejsca poniżej wstążki, gdzie tkanina napięła się od Chuuyi.

Chuuya szarpnął swoim ciałem pod wpływem dotyku, syknął z przyjemności, a dla Atsushiego ostrożne podejście stawało się coraz trudniejsze. 

Stara się. Ręce mu drżą gdy podnosi rąbek sukienki, by bardziej bezpośrednio go dotknąć.  Na widok czarnej koronki umysł mu po prostu wariuje i to chyba byłoby na tyle jeśli chodzi o próbę pójścia na spokojnie. 

Chuuya zostaje przewrócony na plecy i jeśli nawet zamierzał narzekać, to Atsushi nie mógł tego wiedzieć. Cokolwiek Chuuya próbował wydusić nie zabrzmiało inaczej niż jęk, gdy Atsushi liże go przez koronkową bieliznę. Atsushi ssie go najlepiej jak może przez materiał, a Chuuya syczy i tonie bardziej w łóżku.

Jest rzecz, którą Chuuya robi, dzięki temu że nad swoją Umiejętnością panuje bardziej niż nad sobą w łóżku. Chuuya sprawia, że jego biodra są cięższe, gdy Atsushi bierze go do ust, więc ciężej jest Chuuyi poderwać się bezwiednie do góry i sprawić, by zaczął się dławić. Dla Atsushiego jest to zadziwiające, jak duża ma panowanie nad sobą, by tylko część swojego ciała uczynić cięższą, ale teraz za wiele nie myśli.

Atsushi zsuwa bieliznę Chuuyi, ale tylko o tyle by nie stała mu na drodze. Chuuya nadal ma na sobie sukienkę, podciągniętą na tyle, by Atsushi mógł porządnie wziąć Chuuyę w usta. Westchnienia Chuuyi sprawiają, że Atsushi liże, ssie i robi wszystko inne, by z warg Chuuyi wyciągnąć jęk, cokolwiek co sprawi, że ręka Chuuyi powędruje we włosy Atsushiego i chwyci mocno, gdy uda mu się zrobić coś naprawdę przyjemnego.

Jego własna potrzeba jest niemożliwa do zignorowania, a on ociera się o łóżko by chociaż trochę to osłabić, jednak skupił się na Chuuyi, na sposobie w jaki jego głos urywa się w połowie imienia Atsushiego, na tym jak jak się spina, skręca co raz mocniej i mocniej, aż w końcu się rozluźnia.

Chuuya jest gorzki w smaku, ale sposób, w jaki patrzy na Atsushiego, gdy ten przełyka, za każdym razem jest naprawdę tego warty. Chłopak wyciera usta i siada.

Spojrzenie Chuuyi momentalnie ląduje na wybrzuszeniu w spodniach Atsushiego, a on sam oblizuje usta. Atsushi zdążył powiedzieć "Nie potrzebuję-", nim to Chuuya się na niego rzucił.

Usta Chuuyi są tak nieprzyzwoite jak zawsze. Widok Chuuyi w tej sukience, wilgotnej bielizny którą wciąż miał na sobie, podobnie jak szpilek, a także ust oplecionych wokół niego - Atsushi myśli że to niesamowite, że nie doszedł od razu. 

Nadal nie wytrwał zbyt długo, ale nie jest to takie zawstydzające, gdy patrzy na to w ten sposób.

Po wszystkim Chuuya przebiera się w nieco wygodniejszy strój, nie zawierający mokrej bielizny. Następnie wraca by się poprzytulać. Atsushi nie wie co powiedzieć po takim seksie - dziękuję? jesteś niesamowicie seksowny i nie wydaje mi się, żebym potrzebował patrzeć na sprośne zdjęcia kiedykolwiek? - w końcu zdecydował, że wtuli się w Chuuyę.

To pewnie nie jest dobry moment by to powiedzieć, ale ma nadzieję, że Chuuya już wie, że Atsushi go kocha. 

Bạn đang đọc truyện trên: AzTruyen.Top