Pogodzeniówka
NoJimJam otworzył czat z BlackCookie, HighHeels, HobiNee~, SwagSuga, PinkIsMyLife i MonnieOppa.
NoJimJam : Jest sprawa
HighHeels : Właśnie
HobiNee~ : Tajest
BlackCookie : Huh?
MonnieOppa : O co chodzi?
BlackCookie : Po cholerę ty tu? Prosił cię ktoś o zdanie?
NoJimJam : No i o tym właśnie musimy pogadać...
HighHeels zmienił nazwę konwersacji na Pogodzeniówka.
SwagSuga : Po co ja tu?
HobiNee~ : Bo jesteś tak zły na omme, że rzucałeś w nią dzisiaj jedzeniem?
PinkIsMyLife : Właśnie :'((((((
SwagSuga : Ale ja nie jestem zły.
SwagSuga : Ja jestem po prostu wkurwiony.
NoJimJam : Odfochaj się, ok?
SwagSuga : Nie masz pojęcia jak się czuje człowiek, który dowiedział się, że jego druga połówka dawała dupy.
NoJimJam : Wiem. Tae dawał dupę za kakao.
HighHeels : Znowu zaczynasz?
NoJimJam : Nie, sorka...
PinkIsMyLife : Mogę się stąd usunąć?
SwagSuga : Byłoby to wskazane.
HobiNee~ : Oboje zostajecie.
BlackCookie : Możecie wyjawić nam powód tej jakże bezsensownej konfy?
HobiNee~ : Macie się przestać na siebie wszyscy wkurwiać. O co ty jesteś w ogóle zły na Nam'a?
BlackCookie : O-Ooo...
NoJimJam : No właśnie.
BlackCookie : Nie rozumiecie!
BlackCookie : Tu chodzi o dumę!
HighHeels : O co?
PinkIsMyLife : Jaki ty jesteś tępy...
HighHeels : ...
HighHeels : ;;;;;-;
NoJimJam : Matka, ogarnij dupę.
PinkIsMyLife : Dzieci powinny cierpieć razem z matką!
SwagSuga : BO OJCA NIE MAJĄ!
PinkIsMyLife : MAJĄ!
SwagSuga : Kogo? Bo ja bynajmniej nie znam.
PinkIsMyLife : ...
PinkIsMyLife : czekaj na mnie.
NoJimJam : Chyba jedna sprawa załatwiona. A jak nasze kookiemonstery?
BlackCookie : Nie przeszkadzać.
BlackCookie wysłał zdjęcie do grupy Pogodzeniówka.
HobiNee~ : KURWA, MŁODY!
NoJimJam : Z tą kurwą to trafiłeś...
HighHeels : JA PIERDOLE!
NoJimJam : Też trafiłeś...
HobiNee~ : Młody, takie rzeczy to nie na konfe...
HighHeels : Me oczy zabolały.
NoJimJam : Taeś, kotku, nie patrz na to.
HighHeels : Jest chociaż na co. Hyung ma się czym pochwalić.
HobiNee~ : XDDDDDDDD
HobiNee~ : Ale i tak nie ma większego ode mnie, co nie Taeś?
HighHeels : ...huh?
HighHeels : A ty coś miałeś?
NoJimJam : XDDDDDDDD
HobiNee~ : ;;;-;
NoJimJam : A matka z łojcem?
NoJimJam : Już okej, czy jednak nadal spina?
HobiNee~ : ...
HobiNee~ : Cisza...
HighHeels : Czekajcie : )
HighHeels : Pójdę sprawdzić : )
NoJimJam : Ej, Hoseok...
HobiNee~ : No?
NoJimJam : Czy ty też myś...
HobiNee~ : SŁYSZAŁEŚ TO JEBNIĘCIE!?
NoJimJam : ... Tylko nie to ...
HighHeels : O FUCK ;;;
HighHeels : MOJE OCZY ;;;
HighHeels : STOP ;;;
HighHeels : JAK TAK MOŻECIE!?
HighHeels : POD NASZYM DACHEM! ;;;
HighHeels : DOM TO NIE BURDEL! ;;;
PinkIsMyLife : Nie bez powodu nazywają mnie burdelmamą...
PinkIsMyLife : Mniejsza.
PinkIsMyLife : Czy ty wiesz, że rodzicom się nie przeszkadza!?
SwagSuga : Właśnie!
HighHeels : A-Ale...
HighHeels : Tak się nie powinno...
HighHeels : WIDZIAŁEM KUTASA OJCA ;;;
HighHeels : TRAUMA ŻYCIA ;;;
PinkIsMyLife : Tae...
PinkIsMyLife : Słoneczko...
PinkIsMyLife : OGARNIJ PIZDE!
PinkIsMyLife : A TY MYŚLAŁEŚ, ŻE CO ROBIMY, KIEDY IDZIEMY CZYTAĆ KSIĄŻKI DO POKOJU!?!?
HighHeels : ...
HighHeels : ..
HighHeels : .
HighHeels : ;;;;;;;;;;;;;;;;;;-;
HighHeels : MYŚLAŁEM, ŻE CHODZICIE CZYTAĆ TE JEBANE KSIĄŻKI!!!!!!
SwagSuga : Z jebaniem trawiłeś.
PinkIsMyLife : Suga, stop.
PinkIsMyLife : Tae, moje ty kochane, niedorozwinięte dziecko z ADHD...
HighHeels : Co to ADHD?
SwagSuga : Nazwa shake'a.
HighHeels : A, ok.
SwagSuga : *facepalm*
NoJimJam : Hobi, chodź do salonu, robi się ciekawie. Mam chipsy :3
HobiNee~ : Kk.
PinkIsMyLife : Wracając.
PinkIsMyLife : Właśnie tak cię mamusia z tatusiem spłodzili.
HighHeels : Tzn?
SwagSuga : Ruchałem matkę tak mocno, że wypieprzyłem ciebie na świat.
PinkIsMyLife : ...
PinkIsMyLife : Smutne, ale prawdziwe.
HighHeels : ...
HighHeels : T-To...
HighHeels : TO Z SEKSU BIORĄ SIĘ DZIECI!?
SwagSuga : *facepalm*
HobiNee~ : *facepalm*
NoJimJam : *facepalm*
BlackCookie : *facepalm*
MonnieOppa : *facepalm*
NoJimJam : Już po ruchanku ( ͡° ͜ʖ ͡°)
HobiNee~ : Bardziej po obciąganku.
MonnieOppa : No co? Zazdrościcie?
NoJimJam : Troszku.
HobiNee~ : Ciszać, bo się niezła akcja zapowiada!
PinkIsMyLife : Wracając.
PinkIsMyLife : Ogarniasz coś, Tae?
HighHeels : Czyli...
HighHeels : To znaczy...
HighHeels : Że mogę być w ciąży? ;;-;
HobiNee~ : Tak, możesz być.
PinkIsMyLife : Dzieci i konie głosu nie mają.
HobiNee~ : ;;;-;
PinkIsMyLife : Nie, Tae, nie możesz być w ciąży.
HighHeels : Ale istnieje takie prawdopodobieństwo!?
PinkIsMyLife : Teoretycznie nie, ale praktycznie...
PinkIsMyLife : Nie wiadomo co w człowieku siedzi.
HighHeels : ;;;-;
PinkIsMyLife : Huh.
PinkIsMyLife : Powiem tak.
PinkIsMyLife : Leci ci co miesiąc z dupy krew?
HighHeels : ...
HighHeels : Parę razy na tydzień ;;;
PinkIsMyLife: ?
MonnieOppa : Ma bardzo wrażliwy odbyt – Jimin
PinkIsMyLife : Aaa...
PinkIsMyLife : Nie możesz ze swojego napisać?
MonnieOppa : Siedzimy wszyscy w salonie i oglądamy w telefonie lidera wasze poczynania :* - Jimin
PinkIsMyLife : Mniejsza.
PinkIsMyLife : Nie zajdziesz w ciążę, Tae.
PinkIsMyLife : Nie ma takiej możliwości.
HighHeels : Przed chwilą mówiłeś coś innego ;_;
MonnieOppa : Kobieta zmienną jest. – Suga
PinkIsMyLife : I ty, czorcie, przeciwko mnie...
HighHeels : A-Ale...
HighHeels : J-Jeśli istniałaby możliwość...
HighHeels : JA NIE UMIEM RODZIĆ ;;;
HighHeels : J-Jak to się robi?
PinkIsMyLife : Mamuśka urodziła zdrową czwóreczkę. Znaczy... Jedno z ADHD, a reszta zdrowo rąbnięta.
HighHeels : Dzieci się rodzą z shake'ami w ręce?
MonnieOppa : XDDDDDD *facepalm* - Wszyscy.
PinkIsMyLife : Tak, Tae, z shake'ami...
HighHeels : A-Ale... Jak to czwórkę?
PinkIsMyLife : Namjoon jest adoptowany.
MonnieOppa : Dzięki.
MonnieOppa : W chuj.
PinkIsMyLife : Pierwszy był Hoseok.
MonnieOppa : Zaczyna się ;3 – Hobi :p :3 xD
PinkIsMyLife : Poród był dość ciężki. Sama ciąża była katorgą, ale o tym nie będę opowiadać. Rodziłam go z ciężkimi bólami. Okazało się, że końskie głowy nie wychodzą tak szybko jak ludzkie, w dodatku coś mu uszkodzili, był owinięty pępowiną wokół szyi i najprawdopodobniej przez to jest teraz takim niedorozwojem.
MonnieOppa : ... - Wszyscy.
MonnieOppa : Ha! Mówiłem, że nie jestem taki z wyboru! – Hobi.
MonnieOppa : ... Wait. CO? – Hobi.
MonnieOppa : Wypierdalam z tego bankietu. – Hobi.
HighHeels : To ja się boję...
HighHeels : Ale dlaczego Nam-hyung był adoptowany?
PinkIsMyLife : Hoseok nie miał przyjaciół i tak jakoś wyszło. Chcieliśmy z papą Sugą jakieś normalne, zdrowe dziecko, które będzie stanowiło wzór dla Hobisia, więc wzięliśmy Nam'a. Dopiero po dwóch tygodniach okazało się, że coś jest nie tak, bo zaczął uderzać głową w kaloryfery, krzyczeć, że pracuje nad tekstem i szuka swojej muzy. Data zwrotu już minęła i musieliśmy się z nim męczyć.
MonnieOppa : ...
MonnieOppa : Dzięki.
MonineOppa opuścił konwersację.
PinkIsMyLife : Następny w kolejce był Jimin.
HighHeels : O! Moja pyzunia :3
NoJimJam : Mamy comeback xD - Wszyscy
PinkIsMyLife : Ciąża przebiegła bezproblemowo, poród i dzieciństwo też. Potem tylko zaczął pracować nad mięśniami i stał się Pudzianem, ale jak urodziłeś się ty to zrobiła się z niego straszna pyza.
NoJimJam : ...yyy... Super?
HighHeels : A ja!? A ja!?
PinkIsMyLife : Kiedy dowiedziałam się, że będziesz dzieckiem z... shake'm rozwyłam się.
HighHeels : Łzy szczęścia :')
PinkIsMyLife : ...
PinkIsMyLife : Powiedzmy...
HighHeels : A Ciastek?
PinkIsMyLife : Jego pierwszymi słowami były „Namjoon" i „kutas", także ten...
PinkIsMyLife : To jak? Wszystko już wiesz?
HighHeels : T-Tak.
HighHeels : Jimin...
NoJimJam : Tak, skarbeńku.
HighHeels : Nasz związek jest kazirodczy.
NoJimJam : ?
NoJimJam : SKĄD TY ZNASZ TAKIE SŁOWA!? – Wszyscy
HighHeels : Musimy zerwać.
HighHeels : Przepraszam.
HighHeels : Przykro mi.
HighHeels opuścił konwersację.
PinkIsMyLife : ...
PinkIsMyLife : T-To...
PinkIsMyLife : Kto chce kolacje?
~*~
Tak się właśnie zastanawiam, czy wy nie macie ze mną za dobrze xD
Stworzone na szybko, ale mam nadzieję, że napisałam w miarę okej.
To już drugi rozdział dzisiaj... Pora chyba sobie zrobić przerwę na pół roku, prawda?
Bạn đang đọc truyện trên: AzTruyen.Top