VII
- Cholera na serio ? dlaczego nie mogę mieć szczęścia ? - Spytał w myślach Kyu podczas unikania ognistych magicznych ataków .
- Nie wiem stary ale radzę ci szybko się z tym uwinąć zostało ci pół doby do kolejnej modyfikacji więc lepiej szybko się uwiń . - Powiedział Kaneki a Kyu się uśmiechnął pod nosem.
- DOBRA WYŁAŹ KURWA GDZIEKOLWIEK JESTEŚ ! - Wykrzyczał "Smok " używając swojego kagune .
A napastnik który zaatakował pomyślał sobie : Ghul i jeszcze tytan ciekawe co oni robią na naszej ziemi i najważniejsze czego chcą i gdzie się on podział ? .
- NIE CHCEMY Z TOBĄ WALCZYĆ ! - Wykrzyczał Ghul ciągle unikając ataków a tytan cudem uniknął ataku w jego głową więc pomyślał sobie : "Kyu da sobie radę niech się wyszaleje młody " i odwiedził sobie księżyc nawet on sam nie wie jakim cudem tak daleko doskoczył .
- Cholera gdzie on jest ? -Zadał sobie pytanie Kyu po paru minutach unikania ognistych ciosów .
- CZEGO WY CHCECIE ?! WIDZĘ ŻE JESTEŚ POTOMKIEM POSEJDONA PAKT KURWA NIC NIE ZNACZY ?! MIELIŚCIE DAĆ NAM SPOKÓJ WY BOGOWIE ! NIE PRZEŚLADOWALIŚCIE NAS I WYBILIŚCIE POŻERACZY NASZYCH PRZYJACIÓŁ ! . - Wykrzyczała ta osoba a Kyu się zdziwił i stracił język w gębie lecz od zyskał go kiedy obok jego głowy przeleciała kula ognia .
- PRZESTAŃ JEST KYU OSTATNI POŻERACZ WRÓG WSZYSTKICH BOGÓW ! - Wykrzyczał Kyu kiedy zrozumiał że ta osoba kimkolwiek nie była nie jest jego wrogiem lecz może nawet stać się towarzyszem broni kiedy byłem w połowie swojej wypowiedzi przestała mnie ta osoba atakować .
- ŻE CO !? SĄDZISZ ŻE JA CI W TO UWIERZĘ ?! JA SAMA WIDZIAŁAM JAK MÓJ PRZYJACIEL WYBUCHA PRZEZ TĄ BOSKĄ BOMBĘ !!! - Wykrzyczał głos a Kyu mógł teraz rozpoznać że należał do dziewczyny w okolicach jego wieku .
- ALE TO PRAWDA WYJDŹ I MOGĘ CI POKAZAĆ MOJE MOCE ALE TO DOPIERO ZA DWANAŚCIE GODZIN BO NIE MOGĘ WCZEŚNIEJ ICH POKAZAĆ ! - Wykrzyczał Kyu w akcie desperacji jeżeli się uda tą osobę przekonać to wiedział że uda mu się zdobyć pierwszych i jednocześnie potężnych sprzymierzeńców .
- WYJDŹ NIC CI NIE ZROBIĘ MOŻESZ MI ZAUFAĆ ! - Wykrzyczał Kyu i wziął trójząb w pozycję jakby chciał rzucić oszczepem i rzucił nim tak mocno że trafił w drzewo z pięć kilometrów dalej i uklęknął trzymając ręce za głową a kiedy to zrobił pomyślał ze strachem i zamknął oczy : Błagam kurwa niech nic mi nie zrobi .
- Widzę że nie masz wrogich zamiarów wstań . - Usłyszał przyjazny głos kiedy tylko poczuł rękę na ramieniu w tedy podniósł głowę i zobaczył elfkę z białymi włosami i niebieskimi oczami a przy pasie miała mój trójząb a drugą podała mi żeby pomóc a z chęcią przyjął pomoc wstaniu .
- Dobrze a ja jestem jak widzisz elfem wybacz ten atak lecz poczułam woń boga ale nic nie czuję z pożeracza ale dlaczego przyjąłeś w ogóle TO . - Powiedziała elfka i nadała nacisk na słowo " to" i wskazała na trójząb i na Kyu .
- A chodzi ci o boską adopcję ? - Spytał Kyu a ona pokiwała głową a także dodała : "dlaczego masz w ogóle ten trójząb ? " .
- W skrócie czy rozwinąć a czy mogę moją własność ? - Spytał Kyu najgrzeczniej jak potrafił i starając się jej nie pożreć wzrokiem pięknej elfki przednim .
- A jasne i rozwinięta wersja ale kiedy zaprowadzę cię do reszty mojej kompanii a nazywam się Ala . - Powiedziała elfka przy tym się uśmiechając a w tedy Kyu pomyślał zadając sobie to pytanie :" Cholera dlaczego ona musi być taka piękna ? ".
- A dlaczego w ogóle może używać magii ? czy przypadkiem tylko wiedźmy i czarodzieje bądź czarodziejki nie mogą tylko czarować ? - Spytał zdziwiony Kyu a Ala się zdziwiła wypowiedzią Kyu i się zaśmiała tak bardzo że trzymała się za brzuch bo ją od tego śmiechu zabolał i puściły jej łzy .
- Nie nie ma takiej rasy jak czarodziejki i tak dalej czy wiedźmy . Po prostu tak się nazywamy " czarodziejki " lub " czarodzieje " a dokładniej osoby które zbadały magię i używają jej nadal badamy magię ale najpotężniejsza chyba jest właśnie " magia " pożeraczy . - Powiedziała Ala nadal trzymając się za brzuch .
- Ale dlaczego magia pożeraczy jest najpotężniejsza ? - Spytał zdziwiony Kyu a Ala popatrzyła na niego jak na kosmitę .
- Rany ty nic nie wiesz ? Magia czy też zdolność którą zostają pożeracze kiedy wejdą w kontakt z mocą magiczną i to taką która normalnie by zabiła tylko szczęściarze mają możliwość stania się pożeraczami a dlaczego ? bo ludzie nie są stworzeni do magii a ich organizm się wyniszcza przez magię w ich ciele . - Powiedziała Ala patrząc na Kyu .
- Czyli mogłem umrzeć i dlaczego zdobyłem taką zdolność a nie inną ? - Spytał Zaciekawiony Kyu a Ala machnęła ręką i poszła dalej a Kyu poszedł za nią .
- Szczerze to nie wiem nawet sami pożeracze nie wiedzą dlaczego tylko część ludzkości może być pożeraczami może przez to że nie którzy mają to w genach ? Czy też uśpioną moc ? Nikt tego nie wie . Ale były też przypadki że jeden pożeracz miał dziecko przed stanie się nim a dziecko także nim się stało więc to pewnie geny a to najlepsze że do póki ktoś ma ten gen nie ważne w ilu procentach w pięciu czy nawet czy jednym to do póki masz go to możesz stać się nim na przykład jest jedna osoba w obozie która jest własnie nim . - Powiedziała Ala a dla Kyu było za dużo i zemdlał a przy tym padając na ziemię tak że Ala mogła to usłyszeć .
- Chyba za dużo informacji jak na jeden dzień dla niego i nie wiem czy dopiero dzisiaj wszystkiego się dowiedział . Może to szok ? Lub coś innego nie ważne zabieram go do obozu i tam odpocznie . - Pomyślała Ala i wzięła Kyu tak żeby się opierał o jej jędrne piersi i ruszyła w stronę obozu .
Bạn đang đọc truyện trên: AzTruyen.Top