×11×

Wróciłam do domu. Najdziwniejsze jest to, że nikogo w nim nie było. Nawet tego lenia Sugi! To na razie nie ważne, mam inne zmartwienia na głowie...

Idąc do pokoju zahaczyłam o salon i wzięłam mojego laptopa. Teraz już mogę spać spokojnie. 

* RapMon*

Kurde... To moja siostra, a wiem tylko jak ma na imię, ile ma lat i czego się boi. Czas na telefon do taty.

~ Halo?

~ Hej! Tato, mam problem...

~ Słucham?

~ Opowiedz mi trochę więcej o So

~ NamJoon... Ja też nie wiem o niej za dużo, jedyne co wiem, to to, że wcześniej była miła i szczęśliwa... Reszty dowiedz się od niej samej

~ No dobrze... Cześć!

~ No pa!

Rozłączyłem się.

- Jak ja mam się tego dowiedzieć?


Przepraszam za nieobecność, ale byłam w miejscu gdzie nie było neta i znowu tam jadę ;( Więc nie wiem kiedy następny rozdział...

Bạn đang đọc truyện trên: AzTruyen.Top