*SoRaa*

W mojej dzielnicy byłam dopiero w godzinach nocnych. Czyli o dwudziestej drugiej. Niby wcześnie, ale mimo tego na pustych  ulicach było ciemno.
Szłam po woli przed siebie widząc już mój dom. Nagle usłyszałam szczekanie. Znajome szczekanie. Odwróciłam się, przez co spotkałam się spojrzeniem z Taehyung'iem. Przyspieszyłam swój krok, by jak najszybciej znaleźć się w domu. Mimo tego wiem, że nie będzie już tak łatwo..

*Taehyung* (Tego też coś dawno nie było..)

Za prośbą Jimin'a poszedłem z psem na spacer, pomimo tego, że dzisiaj była jego kolej. Tak właściwie, kiedy So nam go zostawiła mieliśmy go oddać do schroniska, ale zrezygnowaliśmy. I dobrze! Bo szczerze mówiąc, to ja pokochałem tego pieska~.
Szedłem wolnym krokiem do naszego nowego miejsca zamieszkania. W jednej ręce trzymałem smycz, a w drugiej telefon z którego leciała spokojna muzyka. Nagle Alex zaczął szczekać. Podniosłem głowę, a mój wzrok spotkał się z tym dziewczyny. Której tak na marginesie jeszcze tu nie widziałem. Jednak bardzo mi kogoś przypominała.. Była.. Niczym SoRaa..? Ale nie mogłem spojrzeć na nią dokładniej, bo ta szybko odwróciła się i szybkim krokiem odeszła znikając w ciemności.
To było naprawdę dziwne..

*SoRaa*

Ledwo otworzyłam drzwi i od razu złapałam telefon wciskając odpowiedni numer.
- Jackson!
~Taaa?
- NamJoon i Taehyung mnie widzieli!
~ Ty tak na serio?
Westchnęłam ciężko, mając na myśli, że tak. Myślę, że mnie zrozumiał, bo zaraz zaczął mówić dalej.
~ No teraz to już nic nie zrobisz.. Musisz czekać!
- Dobra.. Cześć!

Rozłączyłam się i rzuciłam się na kanapę. Leżałam na niej z jakąś godzinę próbując do siebie dojść. Wszystko ponownie się wali..

*Taehyung*

Z głową w chmurach szedłem dalej. W końcu dotarłem do domu i wszedłem do środka. Psa puściłem wcześniej na podwórko.
- Ej, Taehyung, co robiłeś tak długo?
Odwróciłem się powoli w stronę Sugi.
- Spotkałem kogoś, a ten ktoś jest bardzo, ale to bardzo podobny do jednej osoby!
- A ja chyba wiem o kim mówisz, Tae..
NamJoon wypowiedział słowa, po których każdy w pomieszczeniu chciał dowiedzieć się więcej.

Rozdział krótki i dodany po długim czasie, ale musiałam coś napisać~ Jeżeli nudny to przepraszam :/