Szkoła
Ekhem...moi znajomi dzisiaj.. Bo zawsze się zmienia.. No prawie...
Ekhem ta jedna która ciągle mnie podrywa dla jaj i mówi "hejj~~~" z lennym na ryju albo "hej kociakuu" a dziś dawała znak macania...
I ta druga osoba... Która robi też coś podobnego i na dodatek prubuje mnie podchaczyc.. Nigdy się nie uda..
No i ta trzecia... Która do mnie mówi... Ekhem å raczej pyta... "A jakie majtki nosi..(podać anime) ...!?"
Natomiast jeszcze jedna... ciągle tylko... Krzyczy.... "ANIMEEE!"
No i ten typo... "nienawidzę anime"
Ja: lubisz...Nie okłamuj się.
Typ:.... No lubię.....
I ten jebany cwel który serio nie lubi anime a gra w pokemony u jeszcze powiedział że to nie anime.. Ja pier do le... Jo kurwa! Przecież to anime! Gdyby nie było to anime to bym pewnie nje oglądała nigdy! I bym nie zaznaczyła tego pod słowem "anime" aghh
No i cj typiare którzy ekhem...
"umiem po chinsku co to tam było kawai?"
Ja: to po japońsku.. I mówi się kawaii... Po chinsku też coś umiem taki łamacz językowy.. *nie będę pisać *
On:*nagle znawca * ale oni tak przedłużają!
Ja:... A ja to znam od chińczyka.. I co?
On:*cicho*
Albo nie moj bro..
Bro: jak pojedziesz do jap to nic nie zrozumiesz.
Ja: zrozumiem... Uczę się od Japończyka więc mam dosyć dobre lekcje :))
A zeszłam z tematu
Bạn đang đọc truyện trên: AzTruyen.Top