Wycieczka

Wstaje se no nie? Tup tup ubieranko jadu jadu i staje już przy kurapice, leorio i gonie xD, pozniej o 6.30 jechać tam gdzieś w góry czy coś xD no i ogl. Sobie jechaliśmy godzinę noo oglądałam jakieś gej porn ~ xD no śpiewu ks itd. Dojechaliśmy i wjebujemy trochę w górę, i wyciągiem dalej w górę, ja się śmiałam i wgl. Obracałam się do hisoki i illumiego i beka że spadniemy a gon srał w gacie, później jechaliśmy znów wyciągiem wyżej i w pion. Zajebiste widoki. No i znów w górę, szliśmy i szliśmy, nawet drogi nie pamiętam go ciągle gadałam z gonem, kurapika i leorio xDDD wgl. Jak byliśmy już na samej górze to jakieś anime zjeby nowe się pojawiły a ja z killua na bluzce cringe xD no i jak byliśmy (teraz gon się polół i mówi że nowy wodospad xddd i albo teraz że to wulkan i killua mieszka tam Jprdl xdddd) no i jak biliśmy w tym schornisku to......... Jedliśmy cnie? No... I karty... Tak karty, karty i hisoka to złe połączenie XDD ja wyjebałam 2 razy karty gdzieś w dal xD i graliśmy w karty jedzac no.. I grali... 30 min. Jprdl śmiech i śmiech. Hisoka mnie pod koniec zaczął kopać i się biliśmy lekko... A później zaczął mi wbijać paznokcie więc ja mu... No.. I ugryzl mnie.. Ja go.. I tak byliśmy aż hisoka nie puścił (boli :((( )  no... I zeszliśmy wkoncu chodź.. Zanim to zrobiliśmy to sprzątaliśmy po smieciach. Zeszliśmy do wodospadu oczywiście death note itd. Gon ciągle w aparacie siedział xD no i wodospad to "kurapika is not drowning" czy coś. Tsum nom... Eee.. Kostki bolą xD. Pada kurwa teraz deszcz ale chuj roz trzeba wstawić. Nom..i teraz siedzimy se... Oni tam grają.. Śmiech beka w chuj czy coś. Żremy.. No... I...

POZDRAWIAM KURAPIKE I LEOREO mi chcieli lollllllxxxx

Bạn đang đọc truyện trên: AzTruyen.Top