209.budzenie Się

Poszłam spać po 5 słuchając no name e.. No i się po paru godzinkach budzę... No to takie "Kur pewnie jest już po 14 albo 15 i mnie zabija" no to otwieram oczka swoje piękne i co pierwsze zobaczyłam? Levia na plakacie

Mysli: fajnie sobie przywiesilam plakat że widzę jego ryj xDDD (jesten hamem ja wiem) no ale... Przynajmniej my love wisi w widocznym miejscu (czyt. Wszędzie)

No to idę sobie, oczywiście nic nie jedząc bo why not, siadam j oglądają bajkę... Oglądam to i teraz ogarniam ze to japońsko amerykańskie. I ciągle słysząc te japońskie imiona ahhh piękno xDDD

Idziemy sobie tam dalej itd. I pod koniec dnia teraz se zaparzyłam zieloniutką herbatkę.. Z myślą czemu ja pije i czy moje ulomsto wzrost lo do tego stopnia że kiedy dowiedzialam się że levi pije herbatkę też pije (w sesie to dawno wiedziałam a herbatę w tym rygodniu zaczęłam) jednak przegoniłam myśli te gdyż... Poprostu zakochałam sje w Zielonej herbatce... Przypominając sobie ze to właśnie ta herbatka jest moim życiem a później żona mi powiedziała że herbata zielona ponoć ma jakieś silne zioła XDDDDDDDDDD bym się nie zdziwiła jeśli tak

Bạn đang đọc truyện trên: AzTruyen.Top