5. Jimin
-Przepraszam- za plecami Parka stanął Jin ze skruszoną miną. Chłopak westchnął i powrócił do czekania na odpowiedź od Yoongiego. - To jakiś portal, tak?
-Tak. Jakiś miłosny, czy coś... Ale chyba utknąłem we friendzone.
-Czemu?
-Bo przez ciebie mój Swag wylogował się i nie czyta moich wiadomości.
- Oh...
-Nom. Idę do domu. Cześć - odwrócił się do speszonego blondyna. - Pogudź się z tym, że jestem gejem okej?
-No ale... Okej - westchnął pod morderczym spojrzeniem Jimina.
___
WIadomość została odczytana.
Wiadomość została odczytana.
Wiadomość została odczytana.
Wiadomość została odczytana.
Kiedy Park Jimin tylko zobaczył te wiadomości żucił się na łóżko i zaczął pisać.
CatChimChim: Yoongi!
JustSwag: To ja.
CatChimChim: Cieszę się, że odczytałeś moje wiadomości!
JustSwag: Ta
CatChimChim: Starasz się mnie spławić ignorującymi słowami? To denerwuje gdybyś chciał wiedzieć.
CatChimChim: Smutno mi jak tak się zachowujesz. Mój humor się ulotnił. Spadam, mam nadzieję, że jak będziesz w lepszym humorze to odpiszesz.
Nie wyświetlono.
CatChimChim: Aha
Bạn đang đọc truyện trên: AzTruyen.Top