Porwanie
Pov.Dick
Od kilku dni po mieście krąży plotka że zamaskowani ludzie zaatakowali i zabili seryjnego mordercę. Brucowi bardzo nie podoba się że ktoś wymieża sprawiedliwość w taki sposób. Podejrzewa że trybunał sów powrócił razem z Talonem. Mam nadzieję że tak nie jest. Od kilku godzin Batman siedzi w batjaskini i sprawdza każdy napotkany trop. Jest już wieczór, choć wróciłem z patrolu muszę mu coś powiedzieć. O matko zmęczenie nie daje mi dzisiaj spokoju. -Hej Bruce! Powiedziałem wesoło
-Cześć Dick, czemu tak długo byłeś na patrolu? Powiedział nawet na mnie nie patrząc.
Nogi powoli mi się uginały, chciałem mu powiedzieć, ale czułem że nie dam rady wykrzsztusić nawet słowa. Upadłem na ziemię i kasznlołem krwią. Ten patrol nie był udany. Dopiero wtedy oderwał wzrok od monitora i widząc co się stało podbiegł do mnie.
-CO się stało??
Pomógł mi wstać.
-Trybunał znowu chciał wymierzyć sprawiedliwość więc ich powstrzymałem. Powiedziałem i podałem mu pióro które wziołem po walce.
-Nigdy więcej nie idź sam, oni są niebezpieczni. Wyjaśnił.
Potem mnie położył na łóżku.
-Odpocznij, ja sprawdzę to pióro.
Pokiwałem głową i zamknołem oczy.
Bruca przejechał delikatnie palcami po zranionej ręce. Następnie zaczoł ją bandażować. Potem usłyszałem jak odchodzi i idzie do komputera.
Pov.Bruca
Dick leżał spokojnie i zasnoł. Potrzebuję odpoczynku teraz. Pióro było idealną poszlaką. Przypomniało mi się że mam spotkanie za pół godziny. Wolałem się nie spóźnić. Ubrałem garnitur i pojechałem. Jadąc tak zauważyłem czarny samochód z przycuemnionymi szybami który cały czas jechał za mną, potem dołączyły do niego dwa pozostałe. Próbowałem przyspieszyć lecz jeden we mnie uderzył, dwa próbowały zablokować. Jednego popchnąłem tak że uderzył o barierkę. Potem przyspieszyłem i gdy wyminąłem wszystkie auta jechałem już trochę spokojniej, spojrzałem w lusterko czy mnie jeszcze gonią, jechali daleko za mną gdy się odwróciłem jeden samochód przedemną jechał pod prąd w moją stronę i uderzył we mnie tak że samochód wywrócił się. Poczułem ogromny ból w okolicach głowy. Zauważyłem tylko że wysłali z aut i coś mi wstrzykneli gdy mnie wyciągnęli z auta. Potem widziałem tylko ciemność.
Bạn đang đọc truyện trên: AzTruyen.Top