Prolog

-Hej ludziska !

-Jestem prowadzącym... a to jest mój pomagier.

-Wypraszam sobie ! A zresztą, kogo to obchodzi ? Nie weszliście tu tylko po to, żeby słuchać naszych marnych kłótni.

-Ale po to żeby zobaczyć zmagania 12 osób, z najróżniejszych wymiarów !

-Innymi słowy, jakby ktoś nie zakumał, 12 osób z różnych waszych bajek spędzi ze sobą długie, męczące, upokarzające kilka tygodni. Albo i dłużej, to zależy tylko od nich.

-Zwiedzą różne światy...

-Przeżyją niezapomniane przygody... o ile wyjdą z nich cało.

-A przegranym postawimy nagrodę... nagrobki. A co byście chcieli dla przegranych ?

-Ale spoko, pełen luzik. Dla nas.

-Pierwsze wyzwanie zaczniemy...

Bạn đang đọc truyện trên: AzTruyen.Top