Spadino x erwin
Dla MartynaJurak
18+
Pov. Erwin
Dzisiaj policja się kurwa poczuwała. Nie ważne jaką furą podjerzdzam lub co się stanie psy i tak na początku pościgu rozwali nam opony. Tak więc znaleźliśmy się przed zakonem w kilka ekip. Na środku stał małpa I no ja. Obmyśliliśmy plan jak się na nich zemścić. Aż nagle dostałem telefon od carbo
- No jak coś to oni się zabunkrowali na komendzie - powiedział i rozłączył się bez słowa
-Pierdole idę poszukać c4 gdzieś powinienem je mieć!- krzyknąłem chowając telefon
-Co jest siwy? - usłyszałem pytanie chyba od Davida
-Te kurwy policje się zabunkrowały na komędze i nie wyjdą z niej własnej woli więc ja ich z tamtąd przepłosze - Gdy to mówiłem moje oko na chwilkę przybrało kolor czerwony
-Pastorze spokojnie... - zaczął mnie uspokajać śmietana
-Śmietana bardzo cie lubię ale jeśli chodzi o jebanie pd to mi nie przerywaj - powiedziałem uśmiechając się przyjaźnie do niego - Dobra jadę przeszukać magazyn i mieszkania potrzebuje ktoś coś?
-Ja ammo - powiedział carbo
-Również - tym razem odezwał się spadino
-Okej jak znajdę c4 to się odezwę - powiedziałem siadając na motor i odjeżdżając
Pov. Spadino
Jak ja kocham jak Erwin się denerwuje. Mimo że jesteśmy no powinniśmy być wrogami to jakimś cudem się w nim zakochałem. W tych jego siwych włosach. W hipnotyzujących złotych oczach. W jego uśmiechu. W tym jego charakterze. quanto è dolce. Gdy tak rozmyślałem wrócił erwin z torbą rzeczy. Stanął przed nami tam gdzie wcześniej a ammo rzucił mi i carbo.
-A więc kura tak - zaczął mówić - znalazłem c4 i kurwa z 3 harpunów został tylko jeden. Co się z resztą stało spytacie. No kurwa policja zajebała - powiedział zdenerwowany chodząc w te i spowrotem co było słodkie.
-Dobra wszyscy gotowi? - spytał sie na co każdy przytaknął - No to hell day ogłaszam rozpoczęty
#Jakieś pół godziny później#
Pov. Erwin
Kurwa nie mogę uwierzyć w to że utknąłem w moim magazynie z spadino. Osobą którą kocham. On stał przy ścianie a ja w spokoju przeszukiwałem sobie półki w poszukiwaniu ammo które nam się skączyło a goniła nas policja. Gdy przeszukiwałem półki spadino podszedł do mnie I położył ręce na moich biodrach. Pochylił się tak że ustami był koło mojego ucha.
-Nawet nie wiesz jak bardzo w tej chwili mnie podniecasz - szepnął do mojego ucha
-A niby w jaki sposób cię podniecam co?- spytałem się z chytrym uśmiechem
-A w taki że wypinając się prowokujesz mnie - powiedział lekko zniżonym głosem
Obróciłem się do niego tak że staliśmy twarzą w twarz. Stanąłem na palcach i pocałowałem go co odwzajemnił. Położył ręce na moich biodrach i zacisnął na nich mocniej ręce na co syknąłem. Gdy przestaliśmy się całować spadiś zaczął ściągać mi koszulkę i jeździć rękami po moim ciele. Ściągnął moje spodnie na co ja nie byłem mu dłużny i ściągnąłem z niego z trudem koszule i spodnie. Klęknąłem przed nim i zacząłem jeździć językiem pokutasie przez materiał bokserek.
-Radze ci mnie nie prowokować bym był dla ciebie ostry - warknął ciągnąc mnie za włosy
Ściągnąłem jego bokserki i od razu włożyłem część jego kutasa do ust. Spadino złapał mnie za włosy i zmusił mnie do wzięcia całego jego przyrodzenia do ust na co zacząłem się krztusić. Co po chwili przeszło a on zaczął poruszać moją głową tak jak chciał. Po kilku pchnięciach poczułem że spadi zaraz dojdzie a gdy to się stało połknąłem jego sperme.
-Wstań i oprzyj się o ścianę - rozkazał mi
Wstałem powoli na nogi i ściągnąłem z siebie bokserki. Stanąłem pod ścianą I powoli wypiąłem się. Kiedy mieliśmy już kontynuować usłyszeliśmy pukanie do drzwi magazynu.
-Siwy jesteś tam?!? - usłyszałem krzyk carbo
-T-tak? - odpowiedziałem nie pewnie w między czasie ubierając się
-Z kim jesteś braciszku? - spytał się carbuś
-Z spadino - odpowiedziałem czując duże ręce na swoich biodrach
-Ymmm.... No to ja wam nie przerywam - powiedział lekko zmieszany odjeżdżając
Gdy byliśmy pewni że nikt nam nie przeszkodzi spadi znów mnie rozebrał i dokończyliśmy to co zaczęliśmy.
------------------------------------------------------------
Przepraszam za cringe i błędy ortograficzne
Mam 2 pytania:
1. Kiedy chcielibyście by sie pojawiały rozdziały z różnych książek
2. Co wy na to by zrobić rozdział z vgz x ewron for fun zobaczyć jak to wyjdzie. Bo mam to w głowie ale nie wiem czy by się wam to podobało
Miłego dnia/wieczoru/nocy <3
Bạn đang đọc truyện trên: AzTruyen.Top