Carbo x Kylie
Wypad trzech przyjaciół był z początku spisany przez ich znajomych na straty. Wiadome było, że golden trio zakszotu nawet kiedy byli trzeźwi odwalali, że to strach, więc bali się nawet pomyśleć co się stanie gdy będą napruci w trzy dupy. Znaleźli się w barze; dokładniej na Arcadzie, którego właścicielką była Heidi- dziewczyna Erwina. Na początku tylko pili rozmawiając na "poważne" tematy takie jak lota Grzesia z policji, lub kolejne aresztowanie Dii. W oczach migało im od procentów i coraz bardziej się rozprężali. Davidek był głośniejszy niż zwykle krzycząc do stojącego za barem pracownika o kolejną kolejkę. Erwin ze swoim ADHD nie potrafił usiedzieć na tyłku chodząc za Heidi ,żeby zamienić z nią zdania a następnie wrócić do braci na wódeczkę. Nicollo zaś zebrało się na czułości. Przytulał się do siedzącego po jego lewej Gilkenlyego i cicho podśpiewywał szanty. Nagle wpadł na genialny pomysł. Cóż pomógł mu w tym widok zaczynającej zmianę kobiety o turkusowych włosach. Pociągnął swoich kompanów za ręce i udał się w stronę didżejki włączyć hit, który miał zamiar dla niej zaśpiewać. Urzekła go jej uroda, co chciał jej zakomunikować tym właśnie niezwykle romantycznym gestem. Klubowa muzyka zaczęła grać a on podał przyjaciołom mikrofony, samemu też biorąc jeden z nich i nakazał im śpiewać niektóre części piosenki takie jak chórki czy refren razem z nim. Po chwili rozległ się głos Carbonary, a jego pijańskie ruchy rozśmieszyły publikę.
-Baby, you're the one that melts my heart I swear I'm not lying Maybe tonight I'm gonna try my luck I can see that you want me I'm dreaming about you every night.
-Every night - powtórzyli świetnie bawiący się Erwin i David, nie zauważając nawet ludzi, którzy ich oglądają
- Kylie give me just a chance, Let's go out and dance! We can get into the groove I can watch you move! Later you can sing with me like a shining star, but I'd rather do you on the backseat of my car
Niebiesko-włosa zaczerwieniła się a szmatka, którą wcześniej zmywała blat przewieszona była przez jej ramię, zaś na "wokalistę" patrzyła pobłażliwie
-You drive me crazy...
-You slowly drive him crazy - uzupełnili przyjaciela
-Red-blooded baby, can't get you off my mind I should be lucky
-He should be so lucky
-I should be lucky to sleep with you tonight - zakończył ostatni wers piosenki z szerokim uśmiechem energicznie tańcząc na mini-scenie
Białowłosy mężczyzna ruszał biodrami do ostatnich nut utworu, patrząc na kobietę zalotnym (według niego) spojrzeniem. Po tym jak muzyka ucichła zszedł w kierunku Kylie, położył jej rękę na ramieniu i patrzył na nią wyczekująco.
-Nico, debilu. Jesteśmy małżeństwem od dwóch lat...- zaśmiała się oraz pomimo stanu męża pocałowała go czule
~~~~~
437 słów
Hejka, przed wami króciutki shocik o Kylie i Carbo, który wpadł mi do głowy słuchając właśnie tej piosenki (jakby ktoś nie wiedział to Kylie-Akcent). Napisany na szybko na fizyce. Mam nadzieję, że wam się podoba!!
Do następnego!
PS. Szykuję właśnie kolejny trochę dłuższy projekt, więc niedługo może się tu coś znowu pojawić
Bạn đang đọc truyện trên: AzTruyen.Top