10

*jedziemy autobusem na wycieczkę, siedzę z Dominiką, a przed nami siedzą Justyna i Małgosia, na fotelu Justyny pojawia się tańcząca biedronka*

Domi: *przywołuje Justynę*

Justyna: Co?

Domi: *wzrokiem pokazuje, żeby spojrzała w dół*

Justyna: *patrzy w dół* *pisk na cały autobus*

Ja i Domi: XD *śmiech przez następne pół godziny* *snapy z biedronką i Justyną*

Bạn đang đọc truyện trên: AzTruyen.Top